Zamieszczone przez loru
no nie mogło pogryźć bo On od czasu jak jamnikowi musieli dać serię bolesnych zastrzyków to właściciel go bardzo pilnuje

WIELKIBONGO, to to jeszcze nic, potem widziałem jak te Twoje stare tarcze wcisnął jakiemuś biedakowi w białej O2 RS w kombiaku, jakiś bernard czy jakoś tak, koleś łyknął je jak młody pelikan jako nowe
coś z tymi częściami jest na rzeczy :wink: :lol: :roll:
Komentarz